Tak to ja,tak pisalam ostatnio ze moze mnie troche nie byc..ojj tam..
Wracam do was z jesienna sesja. Jesienna bo ponura a ja tak wlasnie kojarze sobie jesien.Zaczynalo padac a mi zachcialo sie wyjsc na zdjecia. Wzielam wciel lalke,aparat i chlopaka i poszlismy w swiat. W sumie dlugo szukalismy miejsca w ktorym nie bylo mokro i nie za ciemno,ostatecznie sie poddalam i zrobilam zdjecia w byle lepszym miejscu :< Ja ubrana w dlugie spodnie i bluze a biedna Charlie w samej sukience,ale juz niedlugo przyjdzie do nas kolejne zamowienie z cieplejszymi ubrankami.Jak wrocilismy do domu bylismy cali mokrzy ale mysle ze bylo warto. Na tych zdjeciach Charlie prezentuje sukienke ktora uszyla moja mama. Mozecie tez zauwazyc ze lalka ma buty,a to u mnie nowosc xD Zawsze wolalam magnesy w stopach ale teraz sie postaralam. Zdjecia moze nie najlepsze ale i tak mi sie podobaja wiec zapraszam:
P.S. UWIELBIAM CHARLIE W WARKOCZACH <3
Widzę, serio było warto ^^. Charlie nie wygląda jakby było jej zimno, ale i tak czekam aż zobaczę Twoje dziewczyny w nowych, ciepłych ubrankach ^^.
ReplyDeleteŚliczna! Uroczo wygląda w tej fryzurce ^^
ReplyDelete